71138328_1690873197704649_6793457335244161024_o
Historia SkyrunneraAna Čufer, rekordzistka najwyższej góry Słowenii
Marzec 21 2021

Skyrunning jest wyzwaniem, ale także wolnością.

Kim jest Ana Čufer?

Ludzie zwykle opisują mnie jako biegacza górskiego ze Słowenii, który woli biegać w dół. Tak naprawdę nie postrzegam siebie jako sportowca, ale osobę, która nie może być w bezruchu i musi dużo przebywać na świeżym powietrzu. Jestem uparta i staram się być jak najbardziej szczera. Nie znoszę zdrady. Poza tym, że jestem biegaczem, robię też magisterkę z geografii. Jestem weganką i uwielbiam gotować pyszne posiłki. Poza tym jestem wielkim fanem kawy, muzyki, oglądania filmów/seriali i spędzania czasu z przyjaciółmi.

Co sprawia, że ​​chcesz być skyrunnerem?

Moim celem nie jest bycie skyrunnerem. Moim celem jest być na zewnątrz, szybko przemieszczać się w górach, być szczęśliwym i dobrze się bawić. A to prowadzi do bycia skyrunnerem.

Co oznacza dla ciebie bycie skyrunnerem?

Jak powiedziałem, nie postrzegam siebie jako sportowca (jeszcze). Ale jeśli ktoś nazywa mnie skyrunnerem, to mnie to cieszy, bo to oznacza, że ​​inni też widzą moją pasję i miłość do biegania po górach. Mam nadzieję, że dzięki temu zainspiruję inne kobiety, by dołączyły do ​​mnie i robiły to, co kochają.

Co inspiruje i motywuje do wyjazdu skyrunning i być częścią skyrunning społeczność?

Skyrunning jest wyzwaniem, ale także wolnością. Uwielbiam przekraczać swoje granice i czuć się wolnym (oprócz bardzo obiektywnego faktu, że to najwspanialszy sport). The skyrunning społeczność jest tak inspirująca. Podziwiam ich nie tylko dlatego, że są świetnymi sportowcami, ale przede wszystkim dlatego, że są tak skromnymi, wspaniałymi, niesamowitymi i skromnymi ludźmi.

Fotografia Philippa Reitera

Jak się czujesz przed, w trakcie i po bieganiu po górach?

Nie zawsze jest łatwo, gdy próbujesz skoordynować studia i bieganie w swoim dniu. Więc nie zawsze jestem zmotywowany, to fakt. Ale kiedy jestem zmęczony i może trochę leniwy i trudno mi pobiegać, myślę, jak wspaniale będzie, kiedy już tam będę! Podczas biegu czuję się wolny od wszystkiego. Nie ma znaczenia, jak wolny, zły, ciężki, szybki, łatwy jest mój bieg – zawsze czuję się szczęśliwy, robiąc to. I dlatego robię to, co robię. To moja medytacja. Po biegu dostaję tę supermoc do konfrontacji ze światem. Więc może to jest powód, dla którego dobrze koordynuję swoje studia. Bieganie daje mi siłę.

Z dala od szlaków, opowiedz nam o swojej pracy?

Czy zawsze wykonywałeś tę pracę, czy zmieniłeś zawód? Jestem studentem więc poza tym udaje mi się wykonywać tylko dorywcze prace. Do tej pory wykonywałem wiele różnych prac. Byłem kelnerem, pracowałem przy komputerach, w kuchni, przy opiece nad dziećmi, w sklepie sportowym. Został mi jeszcze rok studiów, więc mam nadzieję, że szybko znajdę pracę związaną z moim zawodem.

Czy jesteś zaangażowany w jakieś projekty lub biznes związany z bieganiem?

Jestem w zespole Salomon i Suunto.

Jak wygląda u Ciebie typowy tydzień treningowy?

Różni się tak bardzo, że trudno powiedzieć. W tej chwili mój tydzień wygląda tak: jeden trening siłowy, dwa interwałowe i między innymi regeneracja = 110 km.

Czy zwykle chodzisz szlakiem/skyrunning sam czy z innymi?

To zależy. Ale głównie samotnie, ponieważ trudno jest skoordynować czas. Ale w weekendy często mam towarzystwo i to jest najlepsze!

Wolisz biegać w skyrace, czy tworzyć i prowadzić własne biegowe przygody?

Właściwie oba. Uwielbiam się ścigać, ale jeśli robię to zbyt często, traci to swój urok. Tak więc w międzyczasie uwielbiam mieć biegowe przygody.

Czy zawsze byłeś sprawny i prowadziłeś aktywny tryb życia, czy zaczęło się to dopiero niedawno?

Zawsze byłam osobą na świeżym powietrzu i biegam od dzieciństwa. Ale nigdy nie trenowałem biegania. To mój drugi rok treningów z trenerem. Na początku wiedziałem, że jestem dobry, ale nie trenowałem dużo. Bałem się, że jeśli zacznę robić to zbyt poważnie, to przestanie być zabawne, nie będzie już moją ucieczką. Ale potem dostałem się do zespołu Salomona i powiedziałem, że muszę spróbować. Nie wiedziałem, że zakocham się w bieganiu jeszcze bardziej.

Zdjęcia Martiny Valmassoi

Czy przeżyłeś jakiś trudny okres w swoim życiu, którym chciałbyś się podzielić? Jak te doświadczenia wpłynęły na twoje życie? Czy bieganie pomogło ci przetrwać okresy? Jeśli tak to jak?

3 lata temu zdiagnozowano u mnie endometriozę i przeszłam operację. Wcześniej było to bardzo trudne, ponieważ odczuwałem ogromny ból. Po operacji potrzebowałam roku, żeby znów poczuć się sobą, bo w tym okresie musiałam być na tabletkach. W tamtym czasie nie brałem udziału w zawodach, tylko kilka krótkich wyścigów. Było mi trudniej, bo bieganie mi nie pomogło, po prostu nie mogło. Cały czas miałam niskie ciśnienie i byłam senna. Bieganie mnie nie obudziło, więc ciężko było to zrobić. Ale po tym okresie, kiedy znów poczułem się jak człowiek i zacząłem biegać z dużo większą energią, było to takie wyzwalające i dokładnie wiedziałem, czego mi brakowało przez cały ten czas.

Kiedy sprawy na szlakach zaczynają się układać, co myślisz o tym, by utrzymać się na nogach?

To zależy od problemu, ale zwykle przypominam sobie, że od początku wiedziałam, że nie zawsze będzie łatwo i że wciąż jesteś na zewnątrz, na łonie natury, robiąc to, co kochasz, nawet jeśli to boli. Przypominam sobie, że czasem trzeba się pogodzić z tym, że jest się niewygodnym.

Fotka Marko Feista

Wolisz słuchać muzyki podczas biegania czy natury?

Rzadko słucham muzyki podczas biegania, ponieważ przy wielu wolnych biegach muszę oczyścić głowę, na przykład z powodu studiów i całej mojej niekończącej się listy rzeczy do zrobienia. Na ciężkich treningach nie mogę tego słuchać. Ale kiedy słucham mojej niesamowitej playlisty na wolnych biegach… cóż, często wymyka się to spod kontroli i mój bieg ewoluuje w teledysk.

Jakie są twoje ulubione wyścigi sky/trail?

nie mogę się zdecydować. Jest tyle niesamowitych ras. Tylko kilka z nich: Delicious trail Dolomiti, Transpelmo skyrace, UTVV, Skyrace Carnia, Dolomyths run skyrace.

Jakie masz plany biegowe na sezon 2021/2022?

Rywalizować w światowej serii Golden Trail, a także wziąć udział w kilku moich ulubionych wyścigach w moim kraju.

Które wyścigi są na twojej liście życzeń?

Chciałbym kiedyś być częścią ultraks Matterhorn, UTMB i Tromso skyrace.

Czy miałeś jakieś złe lub przerażające chwile w skyrunning? Jak sobie z nimi poradziłeś?

Zrobiłem. Najstraszniejszy był ostatni wyścig przed operacją, zanim dowiedziałem się, co mi dolega. To był bieg na 30 km i miałem biegunkę, zawroty głowy, zmęczenie, bolał mnie brzuch itp. Byłem bardzo blisko wycofania się z wyścigu, ale po prostu nie mogłem, ponieważ był to mój domowy teren. Byli tam wszyscy moi przyjaciele. nie chciałem rezygnować. To było druzgocące, ponieważ nie wiedziałem, dlaczego czułem się tak źle. Ukończyłem wyścig, ponieważ moi przyjaciele wzmocnili mnie na trasie. Rozpoznałem swój ból i skupiłem się na mocnych stronach. Moja górna część ciała umierała, mój umysł był poza kontrolą, ale moje nogi były w porządku. Więc powiedziałem sobie: „Dopóki nie będziesz mógł ruszać nogami, dotrzesz do mety, a potem możesz odpoczywać tak długo, jak chcesz”.

Jaki był twój najlepszy moment w skyrunning i dlaczego?

W zeszłym roku była to zdecydowanie moja próba FKT w górę iw dół najwyższej słoweńskiej góry Triglav. Zrobiłem to, ponieważ nie było wyścigów i był to mój pierwszy rok treningów z trenerem. Chciałem wiedzieć w jakiej jestem formie i też było to duże wyzwanie. Triglav ma dla mnie idealny zjazd. Byłem trochę smutny, że nie mogłem jechać szybciej na szczycie, ponieważ było dużo ludzi i musiałem zachować szczególną ostrożność. Ale ogólnie było to niesamowite doświadczenie i moi przyjaciele tam byli, więc był to dla mnie wspaniały dzień.

Fotografia Gaspera Knavsa

Jakie są twoje wielkie marzenia na przyszłość, w skyrunning a w życiu?

Marzenia o mojej przyszłości są proste. Być zadowolonym z tego, co robię, uczyć się, rozwijać, cieszyć się bieganiem, a także cieszyć się życiem.

Oczywiście chcę być coraz lepszy jako sportowiec i mieć swoje osobiste projekty i wyścigi, w których chcę uczestniczyć, ale moim głównym celem jest kochanie tego, co robię, bez względu na to, co się stanie.

Jaka jest twoja najlepsza rada dla innych skyrunnerów?

To porady, które są przydatne nie tylko w skyrunning ale także w życiu w ogóle: „Bycie negatywnym tylko utrudnia trudną podróż. Możesz dostać kaktusa, ale nie musisz na nim siadać”.

Dziękujemy Ana za podzielenie się z nami swoją historią! Życzymy wszystkiego najlepszego!

/Snezana Djurić

Polub i udostępnij ten wpis na blogu