FB_IMG_1617796938707
Historia SkyrunneraSkyrunning para, Angie i Russell
12 kwietnia 2021

Jesteśmy ludźmi, którzy cieszą się życiem i lubimy wyzwania trudnych wyścigów i biegów.

Kim są Angie Gatica i Russell Sagon?

Jesteśmy parą mieszkającą w stanie Georgia, w południowo-zachodnich Stanach Zjednoczonych. Poznaliśmy się 2 lata temu i od tamtej pory jesteśmy nierozłączni. Cały czas razem biegamy i spacerujemy. Jesteśmy ludźmi, którzy cieszą się życiem i staramy się zachęcać innych, aby robili to samo i starali się dawać z siebie wszystko w tym, co robią.

Co sprawia, że ​​chcesz być skyrunnerem?

Lubimy wyzwania trudnych wyścigów i biegów.

Co oznacza dla ciebie bycie skyrunnerem?

Będąc w górach. Wypatroszenie go, gdy nasze ciała krzyczą „przestań”! Oznacza to robienie trudnych rzeczy i pokonywanie, nawet jeśli pokonywanie oznacza po prostu przetrwanie!

Co inspiruje i motywuje do wyjazdu skyrunning i być częścią skyrunning społeczność?

Samo przebywanie w górach daje wiele inspiracji, widoki, lasy, zwierzęta, które widzimy. Również społeczność ludzi, których znamy. Ludzi, którzy sobie pomagają i popychają do wielkich rzeczy.

Jak się czujesz przed, w trakcie i po bieganiu po górach?

Poranne wstawanie jest prawdopodobnie największym wyzwaniem w dni wyścigowe, chociaż zwykle wstaję o wschodzie słońca. Ale wschód słońca to późny start w dniu wyścigu. Podczas biegu, cóż, to zależy od tego, jak długo trwa i jaki jest cel. Krótszy bieg (1/2 maratonu lub mniej) jest zwykle całkiem dobry przy niskich prędkościach i bardzo męczący przy tempie lub prędkości wyścigowej. Dłuższe biegi mają tendencję do cyklicznych wzlotów i upadków w ciągu dnia. Potem, tak jak powiedziałem, zależy to od samego biegu. Czasami bardzo zmęczony lub wyczerpany, czasami uczucie, że możesz iść dalej.

Z dala od szlaków, opowiedz nam o swojej pracy? Czy zawsze wykonywałeś tę pracę, czy zmieniłeś zawód?

Jestem samozatrudnionym elektrykiem, a Angie pracuje dla producenta środków czystości. Oboje przez całe życie pracowaliśmy w różnych zawodach. Mam własną firmę od około 30 lat.

Czy jesteś zaangażowany w jakieś projekty lub firmy związane z bieganiem?

Nie.

Jak wygląda u Ciebie typowy tydzień treningowy?

Nasz normalny plan treningowy to 3 tygodnie ciężkiej pracy, po których następuje lżejszy tydzień. Ciężkie tygodnie to zwykle 35-70 mil, w zależności od nadchodzących wyścigów. Zazwyczaj jest to bieg tempowy i/lub interwałowy, jeden lub dwa długie wybiegania i pozostałe biegi łatwe. Joga, trening siłowy, ćwiczenia, ćwiczenia rdzenia i fizjoterapia są posypane przez cały tydzień. Jeden dzień w tygodniu jest dniem odpoczynku od biegania, w tym dniu z jogą i treningiem core. Jazda na rowerze i wspinaczka skałkowa są tam trochę przemieszane.

Czy zwykle chodzisz szlakiem/skyrunning sam czy z innymi?

Zwykle sami, z wyjątkiem weekendów, kiedy biegamy razem, chociaż czasami rozdzielamy się i idziemy we własnym tempie, a na koniec spotykamy się ponownie. Od czasu do czasu robimy kilka biegów grupowych, zwykle jako towarzystwo dla przyjaciół trenujących przed trudnym biegiem.

Wolisz biegać w skyrace, czy tworzyć i prowadzić własne biegowe przygody?

Obie. Przygotowujemy się do szybkiego pakowania na niektórych dłuższych szlakach w naszej okolicy.

Czy zawsze byłeś sprawny i prowadziłeś aktywny tryb życia, czy zaczęło się to dopiero niedawno?

Kiedy byłem młodszy, byłem bardzo aktywny we wspinaczce skałkowej i lodowej. Potem odcięłam się od tego na kilka lat. Kilka lat temu ponownie zacząłem podróżować z plecakiem iw tym samym czasie przebiegłem szlak na 5 km. To skończyło się katalizatorem, który doprowadził do tego, co robię teraz. Angie ćwiczy już od wielu lat. Zaczynała od siłowni i zumby.

Jeśli to drugie, co skłoniło zmianę do uaktywnienia się i rozpoczęcia skyrunning?

Zacząłem startować w lokalnych biegach przełajowych i zacząłem odkrywać ultrasów. W trakcie poznawania ultrasów natknąłem się na ten sport skyrunning z czytania o ludziach takich jak Killian Jornet i Emilie Fosberg. Coś mnie w nim pociągało. Prowadziliśmy Crest for the Crest w Północnej Karolinie. Angie przebiegła 10 km, a ja dwa razy 50 km i raz 10 km. 50k ma 12,000 3048 stóp (XNUMX metrów) zysku. W pobliżu jest niewiele wyścigów, które naprawdę kwalifikują się jako skyrace, ale już kilka razy podróżowaliśmy do zachodnich Stanów Zjednoczonych, aby wziąć udział w wyścigach, które były częścią USA Skyrunning Seria. Przebiegłem The Rut 50k w Montanie i obaj pobiegliśmy w Sangre de Christo 50k w Kolorado.

Czy przeżyłeś jakieś trudne okresy w swoim życiu, którymi chciałbyś się podzielić? Jak te doświadczenia wpłynęły na twoje życie?

Oboje jesteśmy rozwiedzeni i myślę, że była to jedna z najtrudniejszych rzeczy w twoim życiu. Byłam pewna, że ​​już nigdy nie wyjdę za mąż, dopóki nie poznałam Angie. Teraz jesteśmy zaręczeni i w sierpniu bierzemy ślub. Naszym miesiącem miodowym będzie wyścig na 50 mil (80 km) w Utah z przewyższeniem 12,000 3657 stóp (10,000 metrów) i średnią wysokością 3048 XNUMX stóp (XNUMX metrów)!

Czy bieganie pomogło ci przetrwać te okresy? Jeśli tak to jak?

Dla mnie nie, nie biegałem wtedy. Dla Angie tak, wtedy zaczęła biegać.

Kiedy na szlakach robi się ciężko, co myślisz o tym, by utrzymać się na nogach?

Zwykle jest to wewnętrzna rozmowa „do następnej stacji pomocy”, „tylko do tego drzewa lub skały”. „Wszyscy czują się tak samo źle”. „Zwolnij oddech”. Tak, takie rzeczy.

Wolisz słuchać muzyki podczas biegania czy natury?

Najczęściej słucha natury. Czasami słucham podcastu biegowego lub hiszpańskiego (uczę się hiszpańskiego) podczas spokojnego biegu w miejscu, w którym biegałem milion razy. Angie słucha muzyki częściej niż ja.

Jeśli wolisz naturę, czy masz motywujące zwroty, które powtarzasz sobie, aby utrzymać cię w ruchu?

Tylko to, co powiedziałem wcześniej. Podczas łatwych biegów po prostu pozwalam myślom wędrować, może trochę się modlę.

Jeśli słuchasz muzyki, czego słuchasz dla motywacji?

Angie czasami słucha muzyki tanecznej.

Jakie są twoje ulubione wyścigi sky/trail?

Nie brałem udziału w wielu oficjalnych podniebnych wyścigach, ale The Rut w Montanie jest jak dotąd moim ulubionym. Piękne widoki, trudny teren, duża wysokość. Jednym z najfajniejszych zakończeń, jakie mieliśmy, było bieganie w wyścigu Chattanooga na 100/50 mil. Ja przebiegłem 100 mil, a Angie 50 mil. Zacząłem w piątek w porze lunchu, a Angie w sobotę rano. Jakimś cudem odnaleźliśmy się jakieś 3 mile od mety i ramię w ramię przekroczyliśmy linię mety!

Jakie masz plany biegowe na sezon 2021/2022?

Ja: Góra Cheaha 50 tys., startowałem

Ukończono chodzenie ze znajomym w Georgia Death Race (28 mil dla mnie).

Grayson Highlands 50 tys

Ute 50 mil

Niebo na szczyt 50 tys

Kanion Cloudland 50 mil

Wyścigi Dirty Spokes Race Series na 10-15 km, 6 z 8 wyścigów

Wyścigi Mountain Goat Race Series 10-21k, wszystkie 3 wyścigi

Angie bierze również udział w wyścigu Georgia Jewel na 50 mil.

Które rasy są na Twojej Bucket List?

Planujemy zrobić Broken Arrow na 50 km w Kalifornii i Whiteface Sky Race na 15 mil w Nowym Jorku. Bardzo chciałbym pojechać do Anglii i pobiec w Scafell Pike Marathon Race.

Czy miałeś jakieś złe lub przerażające chwile w skyrunning? Jak sobie z nimi poradziłeś?

Jak dotąd najgorsze było kilka naprawdę silnych burz. Po prostu biegłem, próbując dostać się na niższą wysokość.

Jaki był twój najlepszy moment w skyrunning i dlaczego?

Drugi raz, kiedy ukończyłem Quest for the Crest 50k, był niezapomniany, ponieważ pod koniec byłem bardzo zmęczony i bardzo chciałem odpocząć, ale inni biegacze mnie doganiali. Zwykle pod koniec biegu wyprzedza mnie kilka osób i tym razem zdecydowałem, że tym razem do tego nie dopuszczę i zacząłem biec jak na 10 km! Nie wiem skąd wzięła się siła, ale przekroczyłam linię mety i nie zostałam wyprzedzona! Również dla mnie ukończenie wyścigu Georgia Death Race kilka lat temu było ogromnym osiągnięciem. 74 mile i 35,000 119 stóp zmiany wysokości (10,668 km, XNUMX XNUMX metrów).

Jakie są twoje wielkie marzenia na przyszłość, w skyrunning a w życiu?

Chcemy przebiec Georgia Appalachian Trail (ponad 80 mil) w weekend. Chcemy też więcej podróżować po kraju i po prostu biegać i wędrować po wszystkim, co wydaje się być wielką przygodą! Nie możemy się doczekać naszego ślubu i spędzenia wielu szczęśliwych lat razem na świeżym powietrzu, razem iz przyjaciółmi, i po prostu cieszyć się Bożym stworzeniem!

Jaka jest twoja najlepsza rada dla innych skyrunnerów?

Kiedy sprawy stają się trudne, nie poddawaj się. Wytrzymaj. Możesz zrobić o wiele więcej, niż myślisz, że możesz! Biegać. Jeśli nie możesz biec, idź. Jeśli nie możesz chodzić, czołgaj się. Jeśli nie możesz się czołgać, połóż się na boku i przeturlaj!

Russell, dziękujemy za podzielenie się z nami historią swoją i Angie! Powodzenia w wyścigach i biegnij dalej!

/Snezana Djurić

Polub i udostępnij ten wpis na blogu